Mandala – symbol starożytnego i świętego rytuału. Kolorowy piasek rozkłada się w taki sposób, by stworzyć symboliczną mapę świata, a następnie niszczy się układ podczas specjalnej ceremonii, a sam piasek wyrzuca do rzeki.
W dwuosobowej grze karcianej Mandala będziesz robić wszystko, by zyskać więcej punktów niż przeciwnik. Problem polega na tym, że wartość poszczególnych kart będziecie ustalać dopiero w trakcie gry! Czeka Was zatem opracowywanie strategii i przemyślane wykładanie kolorowych kart w taki sposób, by wyciągnąć jak najwięcej z zebranych zestawów.
Na czym to polega?
Na płóciennej macie do gry znajdziemy dwie mandale, które są naszym obszarem gry. Każda z nich podzielona jest na strefę wspólną oraz dwie części należące do graczy. Oznacza to, że każdy z uczestników może wykładać karty na dwóch strefach wspólnych oraz dwóch częściach mandali znajdujących się po jego stronie stołu.
Podczas rozgrywki będziemy dokładali do wybranej mandali karty z ręki. Każdy z graczy może działać jedynie na swoim obszarze oraz w części wspólnej, ale uwaga – tylko karty ze wspólnej strefy będą służyły do punktowania! Podczas wykładania obowiązują nas pewne obostrzenia: jeden kolor może pojawić się w mandali tylko raz. Jeśli chcemy dołożyć kartę w kolorze, który już znajduje się na mandali, musimy dołożyć ją na tej drugiej. W praktyce oznacza to, że kolor, który znajduje się po stronie przeciwnika, nie może być już przez nas dokładany do tej mandali.
Kiedy na jednej z mandali pojawi się komplet 6 kolorów, zostaje ona zniszczona. Karty z pól graczy odrzuca się,a te ze środka rozdziela między graczy. Uczestnicy jeden po drugim wybierają kolor i dołączają wszystkie karty do niego należące do swojej puli. W tym miejscu określona zostaje wartość punktowa poszczególnych kolorów: pierwszy, który dobierzemy, będzie dla nas wart po 1 punkcie za każdą posiadaną kartę, drugi po 2 itd.
Gra kończy się w momencie, gdy któryś z uczestników zdobędzie wszystkie 6 kolorów lub gdy wyczerpie się stos kart.
Dlaczego pokochasz tę grę?
To jeden z tych tytułów, których uczymy się ekspresowo (często już w trakcie rozgrywki), a prawdziwe możliwości kryją się w umiejętnym planowaniu. Musimy mądrze gospodarować dostępnymi kartami, by z jednej strony zebrać jak najwięcej punktów, a z drugiej – dać przeciwnikowi jak najmniejszą szansę na realizację planów. 
Mandala to bardzo neutralny tytuł: nie ma fabuły i narzucającego się klimatu, co czyni ją jeszcze bardziej uniwersalną. Możemy bez obaw zaproponować ją dzieciom, nastolatkom, dorosłym i starszym. 
Gra cieszy oko dzięki nietypowemu wykonaniu – zamiast klasycznej, tekturowej planszy mamy estetyczną, płócienną matę, na której wykładamy karty.